Maszyny pakujące – producent

Dział pakowania

Pan Stanisław od wielu lat pracuje w tym samym miejscu. Z całą pewnością w ciągu tych przepracowanych lat, w wielu przypadkach zmieniał własne stanowisko pracy. Nie wynikało to z jego założeń czy potrzeb, niemniej jednak było raczej wymuszane przez sytuację.

Bardzo często na zastępstwo był kierowany na wagi głowicowe. Umiał je obsługiwać i naprawiać, zatem jeżeli już osoba, która zajmowała się tym codziennymi była obecnie na zwolnieniu, to on wykonywał jej zadania. Radził sobie perfekcyjnie, bo znał się na wielu rzeczach i wykazywał się w ichniejszym obsłudze niebywałym spokojem. Nie denerwował się, że z czymś sobie nie poradzi. Miał takie doświadczenie, że radził sobie ze wszystkim w swoim zakładzie pracy.

Dlatego także był cenionym pracownikiem. Jego przełożeni wiedzieli, że za każdym razem mogą na niego liczyć. Nie dość, że znał się na wielu rzeczach, to jeszcze przenigdy nie chorował. Nie brał zwolnień lekarskich. O ile nie było go w pracy, to jedynie wtedy, kiedy miął urlop. Pan Stanisław perfekcyjnie wiedział, jak obsługiwać owijarki do palet. Nie miął żadnego kłopotu z tym, ażeby stać przy taśmie produkcyjnej, jeżeli już była taka konieczność. Wiedział także, który produkt jest wadliwy i dlaczego. W znaczącej liczbie przypadków kierowano go na brakarnię, bo miał bardzo spostrzegawcze oko.

Kartoniarki też nie sprawiały mu kłopotu. Dzięki swoim umiejętnościom był ceniony również przez kolegów z pracy, bo w każdym momencie im pomagał, jeżeli już taka była konieczność. Dzięki temu zawsze z ochotą chodził on do pracy i w każdej sytuacji z uśmiechem na ustach ją opuszczał. O ile było powinno się, zostawał w pracy dłużej.

Dodatkowe informacje: maszyny do pakowania.